Wszyscy myśleli, że seryjny morderca Art the Clown zginął, a świat stał się bezpieczniejszy. Niestety tajemnicza mroczna siła daje mu drugie życie, a on powraca z zaświatów, by siać przerażenie, cierpienie i śmierć. Na ofiary swej potwornej zabawy Art wybiera nastoletnie rodzeństwo Siennę i Jonathana. Kierowany demonicznymi podszeptami
Ogółem to te sceny mordu są jak najbardziej brutalne, ale żeby sprawić o chęć do wymiotowania to trzeba być serio na początku przygody z horrorem. Co najlepsze to te sceny są tak nierealistyczne że bawią tą głupotą. Film był spoko ale bez jakiś fajerwerków, rola Art The Clowna jest serio epicka i jego aktor wykonał...
Aktorstwo na poziomie Trudnych spraw. Scenariusz pisany chyba w kiblu, po pijaku. Szkoda było czasu.